Kultura w Poznaniu

Kultura Poznań - Wydarzenia Kulturalne, Informacje i Aktualności

opublikowano:

Pola, sady, blokowiska

W 1969 roku oddano do użytku pierwsze bloki na Winogradach, a siedem lat później, w 1976 roku, wbito pierwszą łopatę i rozpoczęto budowę osiedli na Piątkowie. Dwa blokowiska, bez których trudno dzisiaj wyobrazić sobie Poznań, liczą sobie już pół wieku. I mają się całkiem dobrze, mimo złowieszczych prognoz o degradacji betonowej wielkiej płyty.

. - grafika artykułu
Budowa bloku nr 21 na osiedlu Przyjaźni, 1978 r., fot. ze zbiorów Grażyny Sobierajskiej-Mormol/cyryl.poznan.pl

Już mieszkańcy starożytnych polis wiedzieli, że miasto, aby się rozwijać, musi się rozrastać. Dzisiaj świadczą o tym intensywnie rozbudowujące się podmiejskie osiedla i tętniące życiem obrzeża miast. Jeszcze w połowie XX wieku takimi obrzeżami były poznańskie Winogrady i wieś Piątkowo. Powojenne zniszczenia i boom demograficzny w latach 50. XX wieku wywołał w całej Polsce głód mieszkań, który w Poznaniu zaspokoić miała budowa dwóch gigantycznych osiedli na Winogradach i Ratajach. W 1962 roku władze miejskie uchwaliły Plan ogólny zagospodarowania przestrzennego Poznania do roku 1980, w którym szczegółowo rozplanowano budowę tych blokowisk. 9 maja 1968 roku na Winogradach wmurowano akt erekcyjny pod budowę bloku nr 2 na os. Wielkiego Października (dzisiaj os. Pod Lipami). Niestety od początku budowniczowie napotykali mniejsze lub większe przeszkody. W czasie przygotowywania podłoża do wylewki na pierwszym etapie budowy os. Kosmonautów (w latach 1973-1976) znaleziono ludzkie szczątki. Okazało się, że bloki powstają na terenie dawnego cmentarza ewangelickiego, którego nie zaznaczono na planie. W wykopie pod blok nr 5 na os. Kosmonautów odnaleziono z kolei niezidentyfikowany kabel o dużym przekroju. Próżno było go szukać na planach, była to bowiem tajna "czerwona linia" zapewniająca łączność Moskwy z Berlinem. Lęk przed długim ramieniem rosyjskiego Wielkiego Brata był o wiele większy niż strach przed zmarłymi, dlatego prace przerwano, a po analizie różnych rozwiązań kabel umieszczono w blaszanej rurze i zalano betonem. Dzięki temu "przyjaźń polsko-radziecka" nie ucierpiała, a wręcz przeciwnie - została podkreślona w nazwie jednego z sąsiadujących osiedli.

Do końca 1. połowy lat 80. XX wieku wybudowano kolejno osiedla: Wielkiego Października (Pod Lipami), Przyjaźni (w domyśle polsko-radzieckiej - przyp. red.), Kosmonautów (w domyśle radzieckich, na zachodzie to astronauci - przyp. red.), Kraju Rad (obecnie Wichrowe Wzgórza) i Zwycięstwa. Imponujące tempo ich budowy nie byłoby zapewne możliwe, gdyby nie stypizowana technologia wielkopłytowa i zmiany "na górze". Tragiczne wydarzenia grudnia 1970 roku doprowadziły do odsunięcia od władzy ekipy Władysława Gomułki, którego zastąpił Edward Gierek. Lata 70. XX wieku, czyli słynna dekada gierkowska, abstrahując od wszelkich błędów, były okresem przyspieszonej modernizacji, której jednym z przejawów był dynamiczny rozwój budownictwa mieszkaniowego w technologii tzw. wielkiej płyty. Chcąc wykorzystać dobrą koniunkturę, władze Poznania podjęły decyzję o budowie kolejnego dużego osiedla na północy miasta - Piątkowa.

Piątkowo było wsią, o której wspominają już dokumenty z połowy XIII wieku. Na przełomie XIX i XX stulecia, w ramach rozbudowy Poznania, wieś miała stać się modelową osadą niemiecką. Ten plan się nie powiódł, bo liczne niemieckie gospodarstwa po powstaniu wielkopolskim przeszły w zdecydowanej większości w polskie ręce. Po II wojnie światowej gmina Piątkowo była zapleczem żywnościowym Poznania aż do 1973 roku, gdy została włączona do miasta. Decyzje w tej sprawie zapadły na początku lat 70. XX wieku, gdy stało się jasne, że osiedla ratajskie i winogradzkie nie wystarczą dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych poznaniaków. W 1980 roku na wschód od ul. Obornickiej rozpoczęto budowę kolejnych osiedli z wielkiej płyty. Jako pierwsze powstało os. Bolesława Chrobrego. Budowie następnych sześciu sprzyjały plany poprowadzenia na północ Poznańskiego Szybkiego Tramwaju oraz wytyczenia nowych ulic, dzisiaj Księcia Mieszka I i Tadeusza Szeligowskiego, łączących północne obrzeża miasta z centrum. W krótkim czasie wybudowano kolejno osiedla: Jana III Sobieskiego, Bolesława Śmiałego, Stefana Batorego, Marysieńki, Zygmunta Starego i Władysława Jagiełły.

Dzisiaj na Winogradach i Piątkowie mieszka prawie 90 tysięcy ludzi. Dorastają kolejne pokolenia poznaniaków, spośród których wielu śledziło i utrwalało poszczególne etapy przekształcania winogradzkich i piątkowskich pól, ogrodów, sadów i łąk w blokowiska. Kilkoro z nich postanowiło podzielić się zgromadzonymi dokumentami w ramach zakończonej niedawno społecznej akcji: Winogrady. Cyryl uzupełnił przekazane przez mieszkańców materiały fotografiami Stanisława Wiktora i Andrzeja Szozdy. W ten sposób powstała ciekawa kolekcja, którą od kwietnia można oglądać na stronie Cyryla.

Paweł Michalak

@ Wydawnictwo Miejskie Posnania 2024